Dlaczego warto pojechać do Wietnamu, jak wygląda fotografowanie w Wietnamie, jaki sprzęt fotograficzny będzie przydatny, a także czy należy obawiać się deszczu – te tematy omawiamy w ramach “Rozmów Fotezji”. Miłego oglądania!
Fantastyczne krajobrazy, piękne miasta
Plenery na tarasowych polach ryżowych, rejs po słynnej zatoce Ha Long, skaliste wzgórza między którymi wije się rzeka w dolinie Ninh Binh to tylko kilka miejsc, które sprawiają, że fotografowanie w Wietnamie to marzenie. Koniecznie trzeba też odwiedzić co najmniej jedną plantację herbaty – inaczej niż pola ryżowe, herbata uprawiana jest na kopulastych, łagodnych wzgórzach. Nie mniej ciekawe są wybrzeża z rybackimi wioskami, a na szczególną uwagę zasługują ukryte w dżungli ruiny hinduistycznej świątyni My Son.
Pałac cesarski w Hue to perełka, która zachwyci nie tylko miłośników architektury. Wybierając się na fotografowanie w Wietnamie nie można pominąć urokliwej, postkolonialnej starówki Hoi An.Warto też spędzić trochę czasu w Hanoi – zarówno dla jego zabytków, jak i bardzo dynamicznego życia ulicznego.
Szaleństwo na drogach
Co do ruchu ulicznego – może on szokować Europejczyka, a nawet lekko przerazić. Zasady ruchu ulicznego nie obowiązują, dwupasmową szosę można traktować jak czteropasmową, jazda pod prąd nie jest czymś rzadkim ani szokującym. Wypadków jest jednak bardzo mało, jedyną obowiązującą praktycznie regułą jest dbanie o bezpieczeństwo tych z przodu. Brzmi dziwnie, ale działa. A szalony ruch uliczny to też żelazny temat na fotografowanie w Wietnamie – np. w taki sposób, jak powyżej, czyli panoramując rowerzystkę.
Można też tak, jak powyżej, czyli łącząc panoramowanie i zomowanie, co daje bardzo dynamiczny efekt. Z pewnością na ulicy w Wietnamie nie sposób się nudzić!
Jaki sprzęt fotograficzny do Wietnamu
Wietnam nie jest szczególnie wymagający, jeśli chodzi o sprzęt fotograficzny. Generalnie wystarczą 3 podstawowe obiektywy do krajobrazu: szeroki zoom (16-35 mm), standardowy zoom (24-70 mm lub 24-105 mm) i teleobiektyw (70-200 mm lub 70-300). Raczej nie będzie przydatny bardziej specjalistyczny sprzęt, chyba że wybieramy się na fotografowanie ptaków. Portrety można robić zoomami – te bardziej klasyczne za pomocą zooma 24-70 mm, a ujęcia reporterskie, z wyrazistym pierwszym planem dla kontekstu za pomocą 16-35 mm (jak ten portret sprzedawczyni bananów powyżej).
Z pewnością natomiast na fotografowanie w Wietnamie warto zabrać drona. Krajobrazy pól tarasowych, plantacji herbaty czy dolin rzecznych ze stromymi górami z góry wyglądają bajecznie! Latanie dronem w Wietnamie jest legalne, acz wymaga uzyskania pozwolenia (którego praktycznie nikt nie ma…).
Nie bój się pogody!
My organizujemy fotowyprawy do Wietnamu w porze, gdy na tarasach ryżowych zaczynają się żniwa, a same tarasy mają fantastycznie złote barwy. To jednak oznacza okres bliski początku pory deszczowej. Z jednej strony – nie jest już tak gorąco i nie ma ostrego słońca (dominuje zachmurzenie), a z drugiej – mogą się trafić opady. Nam się trafił deszcz podczas sesji w pałacu cesarskim w Hue – był intensywny, ale nie trwał długo. Oczywiście warto się przygotować, zwłaszcza pod kątem zabezpieczenia sprzętu fotograficznego przed deszczem, ale to nie znaczy, że trochę wody oznacza, że trzeba schować aparat. Fotografowanie w Wietnamie bez ujęć ulewy byłoby niepełne! 🙂
Podczas fotowyprawy w 2022 roku trafił nam się też orkan. Ten przeczekaliśmy bezpiecznie w hotelu, a dzień później mieliśmy okazję fotografować miasteczko Hoi An po przejściu orkanu. Wody było więcej niż zwykle, rano na ulicach było sporo połamanych gałęzi, ale wieczorem nie widać było śladu skutków kataklizmu.
Fotografowanie w Wietnamie – sama radość!
Czy jesteśmy miłośnikami krajobrazów, egzotycznych portretów, dokumentowania życia ulicznego, fotoreportażu – fotografowanie w Wietnamie będzie przyjemne i bardzo owocne. Do Wietnamu oczywiście najlepiej wybrać się z nami – mamy sprawdzony program, starannie wybrane plenery, wygodne hotele. Tylko pakować się i jechać! No i wcześniej zrobić zgłoszenie na fotowyprawę na złote tarasy Wietnamu.
Modelki, które w tradycyjnych wietnamskich strojach ao dai pozowały nam w ruinach hinduistycznej świątyni My Son też zapraszają! 🙂
Więcej fotografii z Wietnamu można zobaczyć w galerii na blogu EwaiPiotr.pl. No i zapraszamy też do obejrzenia naszej rozmowy o Wietnamie powyżej, gdzie też prezentujemy wiele zdjęć, które nie zmieściły się w tym artykule.
Zapraszamy też do obejrzenia pozostałych spotkań z cyklu “Rozmowy Fotezji”.
napisz komentarz