Klawisze Ctrl, Alt i Shift to tak zwane modyfikatory – wciśnięte, zmieniają działanie innych klawiszy. W Photoshopie jednak zmieniają znacznie więcej, bo również działanie wielu narzędzi. Myszka myszką, a w menu sporo można wyklikać, ale nie sposób skutecznie korzystać z tego programu, ignorując te trzy podstawowe klawisze. Jak jednak zapamiętać, który należy kiedy przytrzymywać? Skróty klawiszowe Photoshopa wydają się na pierwszy rzut oka skomplikowane i chaotyczne, ale jednak jest w tej klawiszologii pewna logika. Poniżej krótki, ale wyczerpujący opis charakterów panów Control, Alt oraz Shift, a także ich cioteczki Spacji – gdy ich poznacie, zrozumiecie, czego można się po nich spodziewać.
Shift
Mister Shift to angielski dżentelmen starej daty. Trzyma się prosto, jest może trochę sztywny, ale gdy trzeba na kimś polegać – wal jak w dym. Utrzymuje wszystko w porządku, co może i bywa nudne, no ale bądźmy szczerzy – stałość to pozytywna cecha.
W Photoshopie klawisz Shift jest od tego, żeby było prosto, równo i bez szaleństw:
- Jeśli przytrzymamy go, malując pędzlem (dowolnym, również korygującym), powstaną wyłącznie proste linie pionowe lub poziome. Gdy klikniemy pędzlem jednokrotnie, po czym przytrzymamy Shift i klikniemy drugi raz, prosta linia połączy te kliknięcia. To bardzo przydatne przy klonowaniu np. słupów czy kabli.
- Przytrzymany przy upuszczaniu jednej warstwy na drugą, umieści ją równo na środku. Przytrzymany przy rozciąganiu warstwy, zadba o zachowanie oryginalnych proporcji*.
- Gdy trzeba coś obrócić, Shift sprawi, że będzie się obracało o równy, zawsze ten sam kąt (konkretnie jest to 15 stopni). W ten sposób łatwo uzyskać obrót równo o 90 czy 180 stopni.
- W palecie warstw kliknięcie maski z Shiftem przywraca normalny wygląd warstwy, taki zupełnie po prostu – maska jest przekreślona i nie działa.
*UWAGA! Wersja Photoshopa CC udostępniona w październiku 2018 zawiera zmianę w działaniu klawisza Shift. Skalowanie i rozciąganie obrazów rastrowych z zachowaniem proporcji odbywa się bez Shifta. Ale kadrowanie z proporcjami to już z Shiftem. Więcej na ten temat tutaj. Natomiast wersja z lipca 2019 umożliwia przywrócenie normalnego, “sztywnego” działania Shifta. Trzeba je włączyć w menu Edycja | Preferencje, tak jak pokazuje ilustracja poniżej:
Ctrl
Wbrew swojemu imieniu, Monsieur Control zupełnie się nie kontroluje. To szalony, wolny duch, który ma sto pomysłów na minutę – ale potrafi je realizować. Gdziekolwiek się pojawi, zawiesza reguły i wprowadza twórczy ferment.
Klawisz Ctrl jest podstawowym przyciskiem wchodzącym w skład skrótów klawiszowych Photoshopa, a używany z narzędziami, wprowadza do ich działania większą dowolność:
- Przytrzymany przy Transformacji (wywoływanej zresztą przez Ctrl+T), pozwala niezależnie rozciągać rogi obrazka i go wykrzywiać, co świetnie się sprawdza, jeśli chcemy zdjęcie jednocześnie wyprostować i skorygować perspektywę.
- Obwiednie, czy to przy Kadrowaniu, Transformacji czy wklejaniu, są przyciągane do krawędzi warstwy. Jeśli tego nie chcemy, wystarczy przytrzymać Ctrl. Można wtedy odciąć ze zdjęcia milimetr, a myszka nie będzie „przeskakiwać” do krawędzi.
- W palecie warstw kliknięcie maski z przytrzymanym Ctrl zamienia ją na zaznaczenie.
- Na mojej subiektywnej liście najważniejszych skrótów klawiaturowych Ctrl zajmuje wiele miejsc – sami zobaczcie.
Alt
Jako zdeklarowany narcyz, Alt wszędzie chodzi z lustrem. Gdziekolwiek się pojawi, pojawiają się też odbicia. Dlatego przy nim wszystko wydaje się podwójne. I, jak to bywa z lustrami, odbicia oznaczają czasem zamianę stron…
W Photoshopie Alt kopiuje i zamienia, a przynajmniej zmienia. Ma być inaczej, ma być podwójnie – jest Alt:
- Przy klonowaniu przytrzymanie Alt pobiera piksele – kopiuje je, by ich użyć do zastąpienia niechcianych fragmentów zdjęcia.
- Ma dwa zastosowania przy maskowaniu: zwykłe kliknięcie ikony Maski w palecie warstw dodaje białą maskę, a z Altem – czarną. Gdy już mamy maskę, można ją przenosić pomiędzy warstwami. Gdy przytrzymamy przy tym Alt, maska zostanie skopiowana, więc będziemy mieć dwie.
- Jeśli przytrzymamy Alt, przesuwając warstwę, powstanie kopia tej warstwy. Świetne do szybkich kolaży.
- Przy zaznaczaniu, kreślenie z Altem odejmuje od selekcji, czyli zamienia obszar zaznaczony w niezaznaczony.
- Przy skalowaniu i innych przekształceniach, ciągnięcie za róg obrazka przy wciśniętym Alcie sprawi, że ta sama deformacja pojawi się po przeciwnej stronie. Można więc skalować zdjęcie symetrycznie (wygodne, jeśli chcemy dostać równą ramkę dookoła), a jeśli zależy nam na zachowaniu proporcji obrazu, trzeba jeszcze wcisnąć Shift. Jeśli dodamy do towarzystwa jeszcze Ctrl, możemy symetrycznie korygować perspektywę.
Spacja
No i na koniec jeszcze Ona: szara eminencja rodziny modyfikatorów. Może na to nie wygląda, ale potrafi wszystkich rozgonić po kątach. Jakiekolwiek narzędzie by nie było aktywne, przytrzymanie Spacji zawiesza je, a włącza łapkę, która pozwala przesuwać obraz po obszarze roboczym. Oczywiście, to działa tylko jeśli jest po co przesuwać, czyli jeśli obraz się na ekranie nie mieści w całości.
To oczywiście nie są wszystkie zastosowania klawiszy modyfikatorów – to są te podstawowe. Pozostaje jeszcze całe mnóstwo skrótów klawiszowych Photoshopa (z których większości pewnie i tak nigdy nie będziecie potrzebować), ale zastosowania wymienione powyżej wystarczą, by się w tym programie poruszać. Gdy już wiecie, czego się po których klawiszach spodziewać, edycja zdjęć będzie łatwiejsza!
Ależ ja się namęczyłam z niektórymi czynnościami, a można było tak łatwo… :).
Wielkie dzięki Ewo!
Cieszę się, że się przydało 🙂