Fotografia w podróży

Najładniejsze wodospady Islandii

Wodospad Sigöldugljufur - najładniejsze wodospady Islandii, poradnik dla fotografów

Islandia potrafi pokazać, że wodospad to coś więcej niż spadająca woda. To nastrój, emocje, nieustające zadziwienie. Wiele jest pięknych, ale te kilka ma wyrazisty charakter. Oto najładniejsze wodospady Islandii, które miałem okazję odwiedzić i fotografować.

Jak znaleźć najładniejsze wodospady Islandii

Mam nadzieję, że powyższa mapka ułatwi zaplanowanie ciekawej wycieczki po wyspie. Jak widać, najładniejsze wodospady Islandii są dość równo rozłożone po całej wyspie. Warto zwrócić uwagę, że dotarcie do wodospadów położonych w głębi wyspy wymaga pojazdu z napędem na obie osie, a i wówczas może się okazać, że droga jest zbyt trudna – np. za sprawą wysokiego stanu rzek górskich.

Dettifoss – potęga wody

Potężny Dettifoss - przewodnik po wodospadach Islandii

To nie jest najwyższy wodospad Islandii, ale najpotężniejszy – żaden inny nie zrzuca tylu litrów wody w takim tempie. I tę moc się czuje! Dettifoss jest monumentalny, drapieżny, agresywny. Do tego można w miarę bezpiecznie podejść blisko do krawędzi i fotografować potęgę żywiołu. Przez jego szybkość łatwo uzyskać na fotografii płynne rozmycie wody, bo już 1 sekunda ekspozycji daje gładkość. Jednak Dettifoss jest lepszy „na dziko” – krótki czas, pędząca woda, rozbryzgi, chmury pyłu wodnego. I koniecznie do tego ludzka sylwetka na pierwszym planie – bez wyraźnego sygnału skali trudno uwierzyć w jego ogrom. Można dyskutować, czy Dettifoss powinien znaleźć się na szczycie rankingu na najładniejsze wodospady Islandii, ale bezdyskusyjne robi wrażenie jak żaden inny.



A propos pyłu wodnego – istotne jest, aby podjechać do niego z właściwej strony. Wiatr wieje tam praktycznie zawsze z tego samego kierunku, zwiewając pył wodny na ten sam brzeg. Ci, którzy stoją na tym brzegu, mniej widzą, za to są mokrzy. Żeby nie było tak łatwo – do „mokrego” brzegu dojeżdża się wygodnym asfaltem, a do tej bardziej widowiskowej strony trzeba przez godzinę trząść się po dziurawej drodze ziemnej. Na prowadzonych przeze mnie fotowyprawach zawsze się trzęsiemy. 😉

Dynjandi – przyjazny gigant

Dynjandi - wodospad na Islandii, poradnik fotografowania

Dynjandi to na tej liście nowość z 2020 roku – wtedy dopiero miałem okazję odwiedzić i fotografować ten cud. Jest potężny – 100 metrów wysokości, bardzo szeroka kaskada. Nie jest jednak tak groźny jak Dettifoss, nie przeraża ilością i prędkością spadającej wody. Raczej basowo szemrze niż huczy i sprawia wrażenie przyjaznego olbrzyma. Do jego potężnej kaskady można całkiem blisko podejść, aczkolwiek klasyczne ujęcia, z sylwetką człowieka na tle ogromnej ściany wody, robi się ze sporej odległości, prawie że z parkingu, który znajduje się poniżej wodospadu Dynjandi. Jest dość mało popularny, choć bez wątpienia zasługuje na czołowe miejsce w konkursie na najładniejsze wodospady Islandii. Największą trudnością jest dotarcie do niego – znajduje się na znanych z kiepskich dróg Fiordach Zachodnich. Ma też dwie nazwy – oprócz Dynjandi, można go znaleźć w zestawieniach jako Fjallfoss.

Jego wysokość Haifoss

Haifoss - wodospady Islandii, przewodnik dla fotografa

Haifoss nie jest najwyższym wodospadem Islandii, choć przez długi czas zajmował pod tym względem drugie miejsce. W 2007 roku jednak lodowiec cofnął się, tworząc Morsárfoss – najwyższy obecnie wodospad Islandii, spychając Haifossa na trzecie miejsce. Biorąc jednak pod uwagę tylko najładniejsze wodospadu Islandii, Haifoss pozostaje najwyższym z nich.

Oprócz tego, że jest on wysoki (122 metry), to atrakcyjności dodaje mu też dość rzadka możliwość fotografowania go zarówno z góry (na zdjęciu otwierającym ten poradnik), jak i z dołu. Dociera się najpierw na brzeg wąwozu naprzeciw Haifossa, widząc go lekko z góry, a później można zejść ścieżką do jego podstawy. Warto! Choć warto też przed zejściem przypomnieć sobie wysokość wodospadu i uświadomić, że jak już się zejdzie, to później tą samą ścieżką trzeba będzie podchodzić z powrotem…

Bruarfoss – piękno w szczegółach

Najładniejsze wodospady Islandii - Bruarfoss

Wodospady są groźne i potężne – ale nie Bruarfoss. Ten jest niski i szeroki, z pewnością nie oszałamia ani nie przytłacza, za to zachwyca bogactwem szczegółów w wijących się warkoczach wody. To setka wodospadów w jednym – mnóstwo małych kaskad może fotografa uwięzić na długie godziny. No i te kolory! Niebieska za sprawą rozpuszczonych w niej minerałów woda i rudozielone, pokryte mchem kamienie. W konkursie na najładniejsze wodospady Islandii Bruarfoss nie zaimponuje potęgą, grozą czy rozmiarem, ale jest po prostu ładny.

Łagodny Bruarfoss, długa ekspozycja, Islandia, poradnik

Bruarfoss to wodospad przyjazny, pozwalający podejść bardzo blisko, choć warunkiem jest zręczne lawirowanie po wystających z wody kamieniach. Jest też nietypowy przez to, że wyjątkowo dobrze sprawdza się tu teleobiektyw – pomimo tego, że podejść da się blisko. O ile jednak taki Dettifoss czy Haifoss fotografowane szerokokątnym obiektywem pokazują swoją potęgę i rozmach, o tyle piękno Bruarfossa tkwi w szczegółach. A tych urokliwych szczegółów jest tyle, że karta pamięci sama się zapełnia.

Skogafoss – urok prostoty

Wodospad Skogafoss, długa ekspozycja, Islandia, rozmyta woda

O ile Bruarfoss to tysiące wariantów wodnych warkoczy, o tyle Skogafoss po prostu prowokuje do tego jednego kadru: na wprost. Owszem, taka kompozycja nie jest odkrywcza. Jednak Skogafoss jest tak elegancki, że trzeba to uszanować prostą kompozycją. A jak się ją już zrobi, to warto kombinować dalej, np. stanąć z jego prawej strony, wówczas ładnie widać ogrom Skogafossa. Obok Skogafossa są schody – można z nich fotografować wodospad w połowie wysokości, można też wejść na górę. Z góry wprawdzie samego wodospadu nie widać zbyt dobrze, za to pięknie meandruje zasilająca go rzeka. Jest tam też sporo wodnych kaskad, które w innym kraju byłyby atrakcjami turystycznymi, ale na Islandii nie tak łatwo stać się znanym wodospadem.

Gljufrabui – ukryty wodospad

Ukryty wodospad, Gljufrabui, wodospad w skale, Islandia

Kilkaset metrów od bardzo popularnego wodospadu Seljalandsfoss znaleźć można wodospad o nazwie nietypowej, nawet jak na islandzkie łamańce językowe. Gljufrabui trzeba naprawdę znaleźć, bo ukryty jest w skale, a dochodzi się do niego idąc strumieniem przez wąską szczelinę. Później jest jeszcze ciekawiej, bo fotografuje się stojąc niemal pod strumieniem wody. Niemal, bo wprawdzie jest się poza zasięgiem kaskady, ale w środku chmury pyłu wodnego, powstającego wskutek rozbijania się wody o kamienie. Jest ciasno, jest mokro, trudno nadążyć z wycieraniem kropel wody z obiektywu. Jest gorzej niż przy fotografowaniu Seljalandsfossa spod kaskady. Brzmi jak wyzwanie? Bo to jest wyzwanie!

Aldeyjarfoss – w bazaltowej misie

Aldeyjarfoss - wodospad, Islandia - poradnik

Wodospad Aldeyjarfoss znajduje się ledwie 25 kilometrów od popularnego Godafossa, ale na Islandii te kilometry są różne. W przypadku Aldeyjarfossa większość drogi to solidny asfalt, ale końcówka to najpierw szutr, a ostatnie kilometry to już droga górska obfitująca w strome podjazdy, kamienie i dziury – bez pojazdu z napędem 4×4 można tam utknąć.

Aldeyjarfoss i człowiek, najładniejsze wodospady Islandii

Cel jest jednak wart wysiłku, bo Aldeyjarfoss to wodospad po prostu elegancki. Nie jest ani największy, ani najpotężniejszy (jak jak widać dzięki postaci na fotografii powyżej – jest spory), ale dzięki otoczeniu robi wrażenie nawet na kimś, kto widział dziesiątki islandzkich wodospadów. Sprawia wrażenie, jakby spadał do ogromnej bazaltowej misy, o ścianach kunsztownie rzeźbionych w pionowe kolumny i fantazyjne wzory ponad nimi. Choć oczywiście ma odpływ, to przy starannym kadrowaniu można uzyskać wrażenie, jakby nieustannie napełniał bazaltowy kocioł.

Ofaerufoss – wodospad w kraterze wulkanu

Ofaerufoss - wodospad w Dolinie Ognia, przewodnik po Islandii dla fotografów

Wysoki i efektowny wodospad w pięknym otoczeniu. Sam Ofaerufoss (nazwę tłumaczy się jako „Wodospad Nie Do Przejścia”) prezentuje się dobrze, ale jego atutem jest położenie na zboczu Eldgja – Doliny Ognia, czyli rzadkiego wulkanu szczelinowego. Brązowo-zielona dolina z meandrującą rzeką i płatami śniegu (nawet w lipcu!) prezentuje się pięknie, a Ofaerufoss spadający ze zbocza doliny jest wisienką na torcie. Do 1993 roku było tam jeszcze bardziej spektakularnie, bo nad jedną z kaskad biegł naturalny kamienny most. Most, niestety, zawalił się pod naporem wiosennego przyboru wody.

Seljalandsfoss – po drugiej stronie wodospadu

Seljalandsfoss - wodospad, który da się obejść, z tyłu wodospadu, za kurtyną wody, Islandia

Z pewnością jeden z najpopularniejszych islandzkich wodospadów, ale trzeba przyznać, że zasłużenie – wchodzenie za kaskadę spadającej wody to nie jest coś, co robi się codziennie. Do tego przed Seljalandsfoss rozciąga się równy, płaski teren ciągnący się do pobliskiego wybrzeża morskiego, więc ten wodospad łatwo fotografować z różnych stron i pod różnym kątem. Szeroka ścieżka pozwala obejść spadającą wodę, ale na sucho to nikomu nie ujdzie, bo nawet pod skalnym nawisem łatwo znaleźć się w środku chmury pyłu wodnego. Późnym popołudniem jest spora szansa na tęczę, a przy pewnym szczęściu także na ujęcie tarczy słonecznej przeświecającej przez spadającą wodę.

Jak fotografować spod wodospadu, żeby nie zmoknąć i nie utopić aparatu? Należy taki spacer potraktować jak sesję w deszczu, a o tym piszę w artykule https://www.fotezja.pl/ucz-sie-z-nami-fotografowac/fotografowanie-w-deszczu/

Sveinsstekksfoss – skarb na skraju drogi

Sveinsstekksfoss - najmniej znany z najładniejszych wodospadów IslandiiMogę się założyć, że Sveinsstekksfoss to najmniej znany wodospad z tej listy. A nawet nie jest szczególnie trudno dostępny. Owszem, leży we wschodniej części Islandii, ale prawie że przy głównej drodze Islandii, „jedynce” – choć w tej części, gdzie zamiast asfaltu jest szuter. Sveinsstekksfossa nie widać z drogi, więc trzeba wiedzieć, gdzie się zatrzymać i przejść ścieżką kilkadziesiąt metrów. Jak na Islandię jest mały – raptem 15 metrów wysokości. O jego urodzie decyduje jednak nie rozmiar, ale otoczenie: mocno pocięte warstwy bazaltów tworzą wyrazistą scenerię i sprawiają, że spadająca woda kręci się i wiruje. Na dole wodospadu te wiry wyżłobiły kociołek eworsyjny.

Kirkjufellsfoss – przy najsłynniejszej górze Islandii

Kirkjufellsfoss - najładniejsze wodospady Islandii, poradnik dla fotografaSam wodospad, wielkości mniej więcej sudeckiej Szklarki, nie miałby szans na miejsce na liście najładniejszych wodospadów Islandii, ale wszystko zmienia tło. A w tle jest góra Kirkjufell – najbardziej znany szczyt Islandii, ostatnio dodatkowo znany z „występu” w serialu „Gra o tron”. Bez Kirkjufella nie byłoby o czym wspominać, ale w takim otoczeniu niewielki Kirkjufellsfoss stanowi piękny pierwszy plan dla góry o charakterystycznym kształcie kapelusza czarnoksiężnika.

Sigöldugljufur – w Dolinie Łez

Sigöldugljufur - wodospady w Dolinie Łez, Islandia, najładniejsze wodospadyDramatyczna nazwa nie wiąże się z żadną tragiczną historią, a nawiązuje do licznych wodospadów, którymi „płacze” ściana wąwozu Sigöldugljufur. Co ciekawe, cała sceneria to efekt industrializacji. Jeszcze niedawno ten wąwóz był korytem rzeki i żadnych wodospadów w nim nie było. Niedaleko zbudowano jednak elektrownię, która „podebrała” wodę, koryto rzeki stało się wąwozem i pojawiły się kaskady spadające ze skalnej ściany. Wodospad Sigöldugljufur znajduje się na trasie do słynnych kolorowych wzgórz Landmannalaugar, więc dostęp do niego wymaga pojazdu 4×4 i krótkiego spaceru.

Godafoss – wodospad bogów

Wodospad Godafoss, co warto fotografować na IslandiiSzeroki, wygięty w łuk Godafoss jest ładny i daje spore możliwości fotografom. Można mu robić zdjęcia z góry z obu brzegów i dodatkowo jeszcze podejść z dołu. Nazwa „Wodospad Bogów” pochodzi z czasów, gdy w X wieku chrześcijaństwo walczyło tu z miejscowymi wyznaniami, a jeden z ówczesnych islandzkich polityków zrzucił ze szczytu wodospadu posążki nordyckich bóstw. Choć położony po przeciwnej stronie wyspy niż Reyjkjavik, to Godafoss jest jedną z najbardziej popularnych atrakcji wyspy – można mówić o dużym szczęściu, jeśli w tym miejscu nie trafi się na co najmniej trzy autobusy turystyczne.

Selvallafoss – perełka dla tropicieli

Wodospad Selvallafoss na półwyspie Snaefellsness, przewodnik po wodospadach Islandii

Z pewnością tłumów nie zobaczymy przy Selvallafossie. Choć położony tuż przy drodze na często odwiedzanym półwyspie Snaefellsness, to pozostaje prawie nieznany. A ten wodospad ma spory potencjał fotograficzny. Pod najwyższą jego część można wejść – prawie jak przy słynnym Seljalandsfossie (choć tylko prawie, bo ta kaskada jest mała i w niszy zmieszczą się ledwo dwie osoby). Dalej Selvallafoss opada kilkoma kaskadami ku jezioru Selvallavatn.

Kvernufoss – nieznany sąsiad gwiazdy

Kvernufoss - nieznany wodospad Islandii, poradnik fotografowania na IslandiiPodobnie nieznany jest wodospad Kvernufoss – do niedawna bezludny, choć oddalony tylko o kwadrans marszu od bardzo popularnego i zatłoczonego wodospadu Skogafoss. W ostatnich latach zagląda tu nieco więcej turystów, ale nadal jest spora szansa, że sami będziemy się cieszyć widokiem jednego z najładniejszych wodospadów Islandii. Kolejnym podobieństwem Kvernufossa do Selvallafossa i Seljalandsfossa jest możliwość wejścia za spadającą kaskadę. Kvernufoss co całkiem spora siklawa – 30 metrów wysokości, więc i strumień wody solidny, a wnęka za nim spora.

Skalabrekkufoss i jeszcze 10 wodospadów

Skalabrekkufoss we mgle, najładniejsze wodospady Islandii, poradnikSkogafoss jest jednym z najbardziej znanych wodospadów Islandii i z pewnością jest w czołówce każdego rankingu na najładniejsze wodospady Islandii. Mało kto jednak wie, że po wejściu stalowymi schodkami na jego szczyt jest się na początku szlaku, na którym na odcinku 8 kilometrów jest aż 11 wodospadów! Są one bardzo zróżnicowane pod względem wysokości,wyglądu, dynamiki i rozmiaru, ale wszystkie warte odwiedzenia. Zaprezentowany na fotografii powyżej Skalabrekkufoss znajduje się mniej więcej w połowie długości szlaku.

Selfoss – wodospad bardzo panoramiczny

Selfoss - wodospad panoramiczny, najładniejsze wodospady Islandii, przewodnik po wodospadachNieco powyżej Dettifossa, na tej samej rzece, leży Selfoss – chyba najszerszy z wodospadów Islandii. Warto przedłużyć sesję przy Dettifossie i pójść w górę rzeki. Ścieżka prowadząca do Selfossa miejscami prowadzi przez spore głazy i wymaga nieco sprawności, ale cel jest wart wysiłku. Selfoss wygląda, jakby gdzieś pękła tama.

Hafragilsfoss – mniejszy brat Dettifossa

Hafragilsfoss, wodospad, dolina, Islandia, przewodnik dla fotografaTo trzeci wodospad na tej samej rzece, na której znajdują Dettifoss i Selfoss. Hafragilsfoss jest najniżej z nich – od Dettifossa można do niego dojść ścieżką w około pół godziny albo też dojechać szerokim objazdem. Mniej potężny od Dettifossa, ale nada dynamiczny i robiący duże wrażenie. Fotografuje się go z góry, skąd stanowi element szerokiego pejzażu głęboko wyrzeźbionej doliny rzeki o łatwo zapadającej w pamięć nazwie Jökulsá á Fjöllum.

Svartifoss – czarny wodospad

Svartifoss - Czarny wodospad, bazaltowe kolumny, przewodnik po IslandiiNazwę „Czarny Wodospad” zawdzięcza nie kolorowi wody, ale skałom, z których spada. Efektowne bazaltowe kolumny robią wrażenie jakby starannie poukładanych i aż trudno uwierzyć, że to całkiem naturalna forma zastygłej lawy. Svartifossa można fotografować nieco z góry, ze ścieżki prowadzącej do tej atrakcji, albo blisko jego podstawy, z dołu.

Wodospad Svartifoss z dołu, Islandia, co fotografowaćDo niedawna będąc blisko nie widziało się miejsca uderzenia wody o skałę, bo to miejsce zasłaniały kamienie. W ostatnich latach dorobiono platformę, z której jest się bliżej kaskady i widać ją na całej długości. Technicznie da się podejść bliżej i zrobić zdjęcie z dołu Svartifossa w całej krasie, ale wymaga to przejścia za barierkę i złamania przepisów.

Studlafoss – wodospad na drodze do modnego kanionu

Studlafoss i bazaltowe kolumny, Islandia, najpiękniejsze wodospadyOpisany powyżej Svartifoss jest słynny z bazaltowych kolumn, przypominających organy. Spadający z bardzo podobnych bazaltowych formacji Studlafoss jest praktycznie nieznany. To się zapewne wkrótce zmieni, bo jest on przy ścieżce prowadzącej do coraz bardziej modnego, spektakularnego wąwozu Studlagil. Wodospad znajduje się tuż za nowym parkingiem, więc dostęp do niego jest względnie łatwy – jeśli tylko wie się, gdzie go szukać i odważy się na zjechanie z głównej drogi. Trzeba jednak przyznać, że jest dość trudny do fotografowania, bo przez większość roku znajduje się w cieniu przez cały dzień. Nie ma tam za to żadnych barierek, więc można podejść tak blisko, jak tylko da się radę.

Gulfoss – na dobry początek

Gulfoss - najpopularniejszy wodospad Islandii, przewodnik fotograficznyWielu podróżników szczególnym sentymentem darzy Gulfossa, bo to przeważnie pierwszy duży wodospad, który spotyka się po wyjeździe z Reykjaviku. Leży w tzw. Złotym Trójkącie, czyli na popularnej turystycznej trasie obejmującej także gejzer Strokkur i ważne dla historii islandzkiej demokracji pola Þingvellir. Cały Złoty Trójkąt można objechać w jeden dzień, ruszając z Reykjaviku, więc dla wielu turystów Gulfoss to pierwszy islandzki wodospad, a dla niektórych – nawet jedyny, jaki widzieli. Jest spory i efektowny, a do tego łatwo dostępny.

Fagrifoss – odległy gigant

Fagrifoss, wodospad w głębi Islandii, przewodnik po najciekawszych wodospadach Islandii80-metrowy Fagrifoss z pewnością byłby bardziej popularny, gdyby leżał w miejscu nieco łatwiej dostępnym. Jednak dojazd do niego górską drogą F206 wymaga samochodu terenowego. Ponadto po drodze przekracza się górskie rzeki, których głębokość może się zmieniać z dnia na dzień, w zależności od ilości opadów w górach. Jeśli jednak dysponujemy odpowiednim transportem, nie boimy się ryzyka i jesteśmy na południu Islandii, to jadąc z Vik i Myrdal do Hof warto zapuścić się nieco w interior i odwiedzić Fagrifossa.

Skaftárhreppur – maluch z pięknym welonem

Wodospad Skaftárhreppur, Islandia

Jadąc do Fagrifossa łatwo przegapić pozornie nieduży Skaftárhreppur. Faktycznie najwyższa kaskada jest dość niewysoka (jak na islandzkie wodospady), ale za nią ciągnie się długi welon kaskad. Powyżej zdjęcie z drona, ale można podobne zrobić z ziemi, tylko trzeba się nieco cofnąć drogą i wejść na wzgórze tworzące dolinę, do której spada Skaftárhreppur. Uwaga! Droga do wodospadu Skaftárhreppur, podobnie jak do nieco dalej położonego Fagrifossa jest oznaczona jako górska (F206), czyli należałoby tam jechać samochodem 4×4. Można jednak też dojść pieszo szlakiem od wąwozu Fjarðarárgljúfur, do którego da się dojechać każdym samochodem.

Hraunfossar – z dystansem

Hraunfossar - fotografowanie na Islandii, przewodnik po wodospadachLicznymi wodnymi warkoczami oraz błękitem wody Hraunfossar przypomina wodospad Bruarfoss, jest jednak od tamtego wyraźnie większy. Nie daje on jednak takiej swobody kompozycyjnej – fotografuje się go tylko z przeciwległego brzegu rzeki. I choć zbudowano tam platformy widokowe, to znaczna część brzegu naprzeciw Hraunfossara porośnięta jest krzakami i drzewami, więc wybór miejsca ustawienia statywu też jest ograniczony. Mimo tych niedogodności Hraunfossar wart jest sesji, wodne warkocze pięknie się prezentują zwłaszcza na tle kolorowej, jesiennej roślinności.

Stjórnarfoss – znajdzie ten, kto wie, gdzie szukać

Wodospad Stjórnarfoss, IslandiaWodospad Stjórnarfoss to nasze dość przypadkowe odkrycie z 2021 roku. Mieliśmy mieć hotel w miejscowości Hof, ale trochę w wyniku nieporozumienia wylądowaliśmy w hotelu w miejscowości Kirkjubæjarklaustur. A przy drodze dojazdowej do hotelu był właśnie wodospad Stjórnarfoss. Nie jest pod żadnym względem “naj”, ale jest urokliwy, ma piękne otoczenie i jest łatwo dostępny – wystarczy z “jedynki” zjechać kilkaset metrów szutrową drogą.

Fotowyprawy_Fotezja

Czy to wszystkie najładniejsze wodospady Islandii?

Na Islandii są setki wodospadów. Z pewnością wymienione w tym artykule to jeszcze nie wszystkie najładniejsze wodospady Islandii warte fotograficznej sesji. Te opisane w artykule są jednak najciekawsze spośród wszystkich, jakie fotografowałem, z pewnością warte, aby chwalić się ich fotografiami w swoim internetowym portfolio. Nie wspominam o kilku znanych, przy których nie miałem okazji być, jak Glymur czy Hengifoss. Jeśli będę miał możliwość poznać te lub inne warte polecenia wodospady Islandii, ta lista zostanie rozszerzona.

A jakie według Was są najładniejsze wodospady Islandii?

Islandia to zresztą nie tylko wodospady. Więcej moich fotografii z tej fantastycznej wyspy na blogu.

Piotr Dębek

Od lat fotografuję, piszę książki o fotografii i uczę fotografii podczas warsztatów i fotowypraw. Fotografia to przygoda na całe życie i dla osób w każdym wieku. Wystarczy tylko trochę chęci i wyobraźni, aby tworzyć swój świat w prostokątnych kadrach.
Więcej moich opinii można przeczytać na blogu EwaiPiotr.pl.

1 komentarz

kliknij aby napisać komentarz

I accept the Privacy Policy